Pudełko z guzikami Gwendy
TYTUŁ ORYGINALNY: GWENDY’S BUTTON BOX
TŁUMACZENIE: Danuta Górska
ROK WYDANIA: 2017
Istnieją trzy drogi prowadzące do Castle View z miasteczka Castle Rock: Trasa 117, Pleasant Road i Schody Samobójców.
Każdego dnia latem 1974 roku dwunastoletnia Gwendy Peterson wbiegała schody podtrzymywane na mocnych, żelaznych śrubach nad klifem. Na szczycie schodów Gwendy łapała oddech, słyszała krzyki bawiących się dzieci. Z oddali słychać było uderzenia kija bejsbolowego – to ćwiczący członkowie Ligi Seniorów przed charytatywnym meczem z okazji Święta Pracy…
Pewnego dnia ktoś obcy zawołał do Gwendy: „Hej, dziewczyno! Podejdź tu, pogadamy sobie”. Na ławce siedział mężczyzna w czarnych dżinsach, czarnym płaszczu i białej koszuli rozpiętej pod szyją.
Na głowie miał mały czarny kapelusz. Nadejdzie czas, gdy ten kapelusz zacznie pojawiać się w koszmarach Gwendy…
Zobacz również
Im mroczniej tym lepiej
12 PRAWDZIWYCH RARYTASÓW OD KRÓLA HORRORU. Od krótkich nowel, przez dłuższe opowiadania, po minipowieści. Od klasycznych horrorów, przez kryminały, po prozę obyczajową. Od Derry, przez Castle Rock, po Florydę. Od dreszczy zgrozy, przez dramatyczne napięcie, po łzy...
Baśniowa Opowieść
Opowieść o chłopcu, któremu pisane są bohaterskie czyny.
I walce dobra ze złem, w której o zwycięstwie nie decyduje siła przeciwników, lecz ich wola.
Później
Tylko umarli nie mają sekretów.
Jamie od najmłodszych lat widuje zmarłych. I nie przypomina to tego, co znamy ze słynnego filmu z Bruce’em Willisem.
Instytut
Luke Ellis budzi się w pokoju do złudzenia przypominającym jego własny, tyle że bez okien.
Wkrótce orientuje się, że trafił do tajemniczego Instytutu i nie jest jedynym dzieciakiem, którego tu uwięziono. To miejsce odosobnienia dla nastolatków obdarzonych zdolnościami telepatii lub telekinezy.
Im mroczniej tym lepiej
12 PRAWDZIWYCH RARYTASÓW OD KRÓLA HORRORU. Od krótkich nowel, przez dłuższe opowiadania, po minipowieści. Od klasycznych horrorów, przez kryminały, po prozę obyczajową. Od Derry, przez Castle Rock, po Florydę. Od dreszczy zgrozy, przez dramatyczne napięcie, po łzy...