Uniesienie
TYTUŁ ORYGINALNY: ELEVATION
TŁUMACZENIE: Danuta Górska
ROK WYDANIA: 2018
Tajemnicza przypadłość i zwykły człowiek, który w upiornym miasteczku Castle Rock wywoła rewolucję…
Pewnego poranka zwykły mieszkaniec Castle Rock, Scott Carey, odkrywa, że sporo stracił na wadze. Świetna wiadomość dla kogoś, kto zawsze miał lekki problem z nadwagą! Tylko że on wygląda, jakby nic się nie zmieniło. Z ubraniami czy bez, z hantlami czy bez nich, waga wciąż pokazuje tyle samo, jak gdyby otaczał go kokon nieważkości. A kolejnego dnia okazuje się, że waży jeszcze mniej…
Scott podchodzi do całej sprawy ze stoickim spokojem, bo, o dziwo, czuje się wspaniale, jakby jego przedziwna przypadłość wyzwalała w nim wszystko, co najlepsze.
I pozwalała mu spojrzeć na różne sprawy z innego punktu widzenia. Dzięki czemu dostrzega, że w Castle Rock dzieją się złe rzeczy. Nie traci jednak rezonu. Nawet kiedy zdaje sobie sprawę, że tajemniczy proces przyśpiesza i Dzień Zero być może nadejdzie znacznie szybciej, niż Scott przewidywał. Ale zanim to nastąpi.

Zobacz również
Cztery po północy
Jak wygląda świat, w którym czas zmienia kierunek, a o północy otwierają się drzwi do tego co najstraszniejsze?
Cztery minipowieści Mistrza Grozy, w których rzeczywistość przeplata się z surrealistycznym koszmarem.
Marzenia i koszmary
Zbiór dwudziestu pięciu znakomitych opowiadań Mistrza Grozy uzupełniony jego osobistym komentarzem, w którym autor wyjaśnia źródła swojej twórczej inspiracji
Po zachodzie słońca
Zbiór opowiadań mistrza horroru, Stephena Kinga – zawiera 13 krótkich tekstów, w tym kilka nowych, nigdy dotąd niepublikowanych.
Niewielka wyrwa w otaczającej nas rzeczywistości potrafi sprawić, że świat staje się przerażającym i zadziwiającym miejscem…
Czarna bezgwiezdna noc
Pięć utworów ukazujących mroczną stronę ludzkiej natury.
Na podstawie jednego z nich, Dobrego małżeństwa, w 2014 roku nakręcono film z Joan Allen i Anthonym LaPaglią. Autorem scenariusza jest sam Stephen King.
Później
Tylko umarli nie mają sekretów.
Jamie od najmłodszych lat widuje zmarłych. I nie przypomina to tego, co znamy ze słynnego filmu z Bruce’em Willisem.